Nadeszła piękna wiosna. Słonko za oknem i wysokie temperatury zachęcają nas do wycieczek, długich spacerów i podróży. Najbardziej lubię zwiedzać naszą piękną Polskę, miasta jeszcze przeze mnie nie odkryte, a muszę o tym wspomnieć, że każda nowa miejscowość jest inna i to mnie bardzo zachwyca w naszym pięknym kraju. Tym razem postawiłem na mazury, a konkretnie na Mikołajki.
Jak zwykle usiadłem przed komputerem i zacząłem szukać miejsca na kilka dni wypoczynku. Na co stawiałem? Przede wszystkim zależało mi na bliskości do centrum miasta, chciałem, aby miejsce, w którym się zatrzymamy, było luksusowe, ciche, bo w końcu mieliśmy wypocząć.
W miejscu na te parę dni miało być wszystko, bo w razie niepogody miał to być nasz azyl, na te kilka dni. Wszystkie te warunki spełniały apartamenty Pink&Blue w Mikołajkach. Pink&Blue to luksusowy apartament, który znajduje się w centrum Mikołajek 70 metrów od Jeziora Tałty. Po rezerwacji apartamentu spakowaliśmy walizki i wyruszyliśmy na wyprawę do Krainy Wielkich Jezior. Po dotarciu na miejsce znaleźliśmy się na luksusowym osiedlu. Miejsce to jest wtopione w zieleń, dookoła cisza, spokój, a zarazem byliśmy bardzo blisko samego centrum Mikołajek.
Gdy weszliśmy do apartamentu, naszym oczom, ukazało się naprawdę luksusowe, zaprojektowane z wielką starannością i gustem wnętrze. Przestronny salon z ogromnym lustrem, kamienną ścianą, na której jest telewizor i klimatycznym kominkiem robi naprawdę przytulne, a zarazem luksusowe wrażenie.
Aneks kuchenny, w którym znajdziemy wszystkie niezbędne przyrządy do gotowania i ekspres do kawy, który w moim przypadku jest niezbędny, bo ja po prostu kawę uwielbiam.
Kamienne kuchenne blaty dodają stylu, elegancji i spójności z resztą tych nietuzinkowych pomieszczeń.
Wygodne duże łóżko, tematyczne ozdoby w kształcie rybek na ścianie, codziennie przypominały nam, gdzie jesteśmy, a uspokajająca tapeta sprawiła po przebudzeniu prawdziwe wyciszenie i spokój.
Lubiłem o poranku z filiżanką gorącej kawy posiedzieć na przestronnym tarasie, posłuchać śpiewu ptaków i obserwować przyrodę.
Kilka razy płynęliśmy statkami po Jeziorze Śniardwy i byliśmy na pięknym długim rejsie z Mikołajek do Giżycka i z powrotem.
Rejsy statkami to obowiązkowy punkt podczas pobytu na Mazurach, pięknie widoki, ptaki i ogrom jezior pozostaną na zawsze w mojej pamięci.
Po zwiedzaniu Mikołajek w apartamencie Pink&Blue, nigdy się nie nudziłem, do naszej dyspozycji były sauny, w których lubiłem się powygrzewać, duża sala kinowa, gdzie na mega wygodnym wypoczynku można pograć w ulubione gry, lub z przyjaciółmi zrobić wieczorny seans filmowy.
Dla osób z małymi dziećmi jest naprawdę super sala zabaw, myślę, że dzieci, które tam przyjadą, będą zachwycone.
Ja kilka razy skorzystałem z siłowni. Dobrze wyposażona w nowoczesne sprzęty do tego widok na jezioro to wszystko sprawiło, że mój trening był naprawdę komfortowy.
Do dyspozycji apartamentu Pink&Blue jest prywatny pomost, gdzie chodziliśmy posiedzieć w spokoju i popatrzeć na piękne widoki.
Wieczorami natomiast lubiliśmy chodzić na taras widokowy, który jest dostępny dla gości na dachu apartamentu i z wysokości podziwiać ogromne jezioro i piękne Mikołajki.
Wycieczka na Mazury była naprawdę wyjątkową, muszę przyznać, że Mikołajki to naprawdę dobry wybór na wypoczynek. Cieszę się, że na te kilka dni zatrzymaliśmy się w apartamencie Pink&Blue, było tam naprawdę komfortowo i luksusowo. Jest to miejsce, które mogę polecić i do którego na pewno wrócę.