wtorek, 29 lipca 2025

Willa Wójcik - komfort, widoki i magia Pienin

 Nie mogąc rozstać się z górami, tym razem postanowiliśmy odwiedzić Pieniny.

Naszym celem była urokliwa miejscowość Sromowce Niżne, położona tuż przy granicy ze Słowacją. Wybór noclegu nie był łatwy, ale przeglądając internet, natknęliśmy się na Willę Wójcik.


To nowoczesny, elegancki budynek, który od razu rzuca się w oczy na tle malowniczych Trzech Koron.
Zdjęcia zachwyciły nas od pierwszego spojrzenia – i na żywo jest jeszcze piękniej.


Willa Wójcik oferuje komfortowe apartamenty z aneksami kuchennymi oraz przytulne pokoje ze wspólną kuchnią.


Niestety, na ostatnią chwilę dostępny był już tylko pokój, ale i tak był wspaniały. Przestronny, czysty, z eleganckim wystrojem i dużym tarasem z widokiem na góry.


Z tarasu można było podziwiać majestatyczne Trzy Korony – niemal na wyciągnięcie ręki. Wspólna kuchnia okazała się bardzo dobrze wyposażona: była mikrofala, kuchenka, naczynia i ekspres do kawy.


A jak wiecie, poranna kawa z widokiem na góry to coś, co kocham najbardziej.


Cała willa jest urządzona ze smakiem, a każdy detal dopracowany z myślą o gościach. Czuć tu oddech luksusu, ale bez zbędnego przepychu – idealna harmonia.


Właściciele Willi Wójcik są niezwykle sympatyczni i pomocni, co dodatkowo wpływa na komfort pobytu.


Dużym plusem jest też lokalizacja – wszędzie jest blisko. Wystarczy przejść przez kładkę i jesteśmy już na Słowacji. Granicę stanowi tutaj rzeka Dunajec, po której pływają tradycyjni flisacy.


Tuż obok Willi znajduje się wystawa i punkt informacyjny Pienińskiego Parku Narodowego.


Można tam obejrzeć ciekawą ekspozycję i porozmawiać z miłą panią, która świetnie doradza w sprawie szlaków.


Podczas naszego pobytu zdecydowaliśmy się zdobyć Trzy Korony – wybraliśmy żółty szlak.
Podejście wymagało trochę wysiłku, ale widoki z góry były warte każdego kroku.


Kolejną wyprawą była wizyta w Czerwonym Klasztorze na Słowacji. To fascynujące miejsce z bogatą historią i niezwykłym klimatem.


Po aktywnym dniu powrót do Willi Wójcik to czysta przyjemność. Cisza, komfort, przestrzeń i zapierające dech w piersiach widoki – czego chcieć więcej?


Wieczory spędzaliśmy na tarasie, z herbatą , chłonąc górską atmosferę. Willa Wójcik to miejsce, gdzie można naprawdę odpocząć. To luksus w samym sercu natury – idealne połączenie.


Choć trafiliśmy tylko na pokój, już wiemy, że następnym razem chcemy apartament. Jeden z nich zrobił na nas ogromne wrażenie – nowoczesny, przestronny, z panoramicznym widokiem. Niestety, był już zarezerwowany – to tylko dowód na to, jak popularne jest to miejsce.


Warto rezerwować wcześniej, by mieć większy wybór. Nasza wizyta była spontaniczna, ale niezwykle udana. Pieniny mają w sobie coś magicznego. Sromowce Niżne to perełka dla tych, którzy cenią spokój i piękno natury.


A Willa Wójcik to idealna baza wypadowa do pieszych wędrówek i zwiedzania okolicy. Zdecydowanie polecamy to miejsce każdemu, kto marzy o wyjątkowym urlopie w górach.


Jeśli szukacie komfortu, dobrego smaku i cudownych widoków – to jest to. Wrócimy tu na pewno, tym razem z większym wyprzedzeniem. Willa Wójcik zostanie już na zawsze na naszej górskiej mapie marzeń.



niedziela, 27 lipca 2025

Dom Wypoczynkowy Koliba w Białce Tatrzańskiej - opinia i relacja z mojego pobytu

 Spędziliśmy kilka cudownych dni w Domu Wypoczynkowym Koliba w Białce Tatrzańskiej.

Od pierwszego momentu poczuliśmy się tam jak w domu. Z naszego apartamentu rozpościerał się widok na majestatyczne góry. Ten widok zapierał dech w piersiach i długo zostanie w naszej pamięci.


Mieszkaliśmy w komfortowym apartamencie z aneksem kuchennym.


Dla osób zakwaterowanych w pokojach bez aneksu dostępne są wspólne kuchnie. To świetne rozwiązanie – można gotować to, co się lubi.


Każdego ranka czekały na nas pyszne, urozmaicone śniadania. Przygotowywali je serdeczni i gościnni właściciele.


Śniadania były świeże, różnorodne i naprawdę smaczne.


Dużym atutem obiektu są rowery elektryczne dostępne dla gości. Korzystaliśmy z nich codziennie i bardzo to sobie chwaliliśmy.


Szczególnie polecamy trasę rowerową wzdłuż rzeki Białki.


Widoki były tam przepiękne, a rowery świetnie radziły sobie w górzystym terenie.


Wieczory spędzaliśmy na uroczych tarasach w pięknie utrzymanym ogrodzie. To idealne miejsce na relaks po aktywnym dniu. Uwielbialiśmy kołysać się na ogrodowych huśtawkach.


Ogród jest zadbany, cichy i pełen zieleni. Właściciele bardzo dbają o każdy szczegół obiektu. Wiemy, że planują wprowadzenie kolejnych udogodnień. Dowiedzieliśmy się, że wkrótce ma pojawić się jacuzzi. To będzie kolejny powód, by tam wrócić.

Dom Koliba jest świetnie położony – wszędzie jest blisko. Zimą można tu szusować na stokach i korzystać z gorących term. Latem to doskonała baza wypadowa w Tatry.


Podczas naszego pobytu wybraliśmy się na Polanę Rusinową. Z niej roztaczał się niezapomniany widok na Tatry. Całej tej wędrówce towarzyszyły piękne, górskie krajobrazy.

W Domu Koliba mieszka też piesek Edek.


Edek skradł nasze serca i był ulubieńcem wszystkich dzieci. To bardzo przyjazny, radosny i towarzyski psiak.


Koliba to miejsce z duszą i atmosferą serdeczności.
Wszystko tu sprzyja wypoczynkowi, regeneracji oraz świetnej zabawie.


Często graliśmy w bilard i piłkarzyki.


Dzięki właścicielom cudownej parze Kasi i Tomkowi, czuć tu domowe ciepło i troskę o gości.

Jest to idealne miejsce dla rodzin, par i wszystkich kochających góry. Każdy znajdzie tu coś dla siebie – aktywny wypoczynek i błogi relaks.


Z całą pewnością wrócimy tu jeszcze nie raz. Dom Wypoczynkowy Koliba to miejsce, które zostaje w sercu.


Polecamy z całego serca każdemu, kto szuka ciszy, natury i gościnności.

Strona https://www.bialka-koliba.pl

Facebook https://www.facebook.com/dom.wypoczynkowy.koliba.bialkatatrzanska 






poniedziałek, 7 lipca 2025

Agroturystyka Pod Dębem - miejsce, gdzie natura spotyka nowoczesność

 Spędziliśmy cudowny czas w Agroturystyce Pod Dębem w Łagówku.

Zamieszkaliśmy w luksusowym, nowoczesnym apartamencie w stylu loftowym.
Wybraliśmy apartament Złoty, który urzekł nas wystrojem i wygodą.


W upalne dni chłodziliśmy się w basenie znajdującym się na terenie agroturystyki.


Codziennie rano budził nas śpiew ptaków i zapach świeżo parzonej kawy. Na śniadanie jedliśmy przepyszne, pięknie podane dania przygotowane przez właścicielkę.


Jajka pochodziły od kurek i przepiórek – smak nie do podrobienia. Zrywaliśmy wiśnie prosto z drzewa i zajadaliśmy się świeżą kalarepą oraz sałatą.

Pod dębem z logo agroturystyki relaksowaliśmy się na hamakach i huśtawce.


Wędrowaliśmy nad staw, gdzie łowiliśmy ryby w ciszy i spokoju.


Każdego ranka witała nas suczka Suzi – przesłodka, radosna towarzyszka. Towarzyszył jej uroczy kotek, który chętnie przyjmował głaski.


Właściciele to cudowne małżeństwo z ogromną pasją do tego, co robią. Zawsze gotowi, by podpowiedzieć, co zwiedzić i gdzie dobrze zjeść.

Mieliśmy przyjemność obserwować właściciela w akcji na torze motocrossowym. To było naprawdę widowiskowe i pełne emocji!

Codziennie odwiedzaliśmy Łagów – przepiękne miasteczko z dwoma jeziorami.


Krajobrazy dosłownie zapierały dech w piersiach.



Trafiliśmy na Lubuskie Lato Filmowe – raj dla kinomaniaków! Wzięliśmy udział w spotkaniu z Katarzyną Herman na zamku Joannitów. Zwiedziliśmy też zamek, a z jego wieży podziwialiśmy uroki okolicy.

W Agroturystyce uczestniczyliśmy w spotkaniu z Kołem Gospodyń Wiejskich. Było dużo śmiechu, opowieści i lokalnego klimatu.


W Łagówku odkryliśmy piękne murale z wizerunkami mieszkańców. To miejsce ma duszę i ogromne serce.


Na terenie agroturystyki pojawiła się nowość – kocioł spa. Kąpiel przy zachodzie słońca to było niezapomniane doświadczenie.


Uwielbiamy miejsca z klimatem i zaangażowanymi gospodarzami. Każdy szczegół w agroturystyce był dopracowany z miłością. To miejsce tętni naturą, spokojem i prawdziwą gościnnością.


Loftowy styl apartamentu świetnie komponował się z wiejskim krajobrazem.


Dzień kończyliśmy przy zachodzie słońca, w totalnym relaksie. Czas płynął powoli, tak jak lubimy najbardziej. Wieczorami snuliśmy się po ogrodzie, wsłuchując się w ciszę. Był to dla nas prawdziwy reset od codzienności.


Łagówek urzekł nas swoją autentycznością i atmosferą. Agroturystyka Pod Dębem to miejsce, do którego chce się wracać. Z całego serca polecamy je każdemu, kto kocha naturę i spokój.


Zabraliśmy stamtąd mnóstwo wspomnień i uśmiechów. Już planujemy powrót.  Dziękujemy gospodarzom za gościnność i piękny czas. Pod Dębem znaleźliśmy naszą małą oazę szczęścia.

Strona https://agroturystyka-poddebem.pl

Facebook https://www.facebook.com/pod.debem.agroturystyka

Instagram https://www.instagram.com/poddebem1/