Nie wszyscy mężczyźni lubią ubierać się na elegancko. Przychodzą te dwa, trzy dni w roku, kiedy to z wielką niechęcią wrzucają na siebie garnitury, krawaty, muchy i wyruszają na świąteczne imprezy rodzinne. Sztywni, niezadowoleni, bez jakiegokolwiek luzu, czekają na końcowy dzwonek, oby jak najszybciej zrzucić, zbędną, uciążliwą zbroję.
Nie ma co się dziwić, że potem na słowo marynarka, jeży im się włos na głowie...
Jest wyjście z trudnej sytuacji.
Panowie, którzy lubią modę, cenią sobie szyk i klasę wiedzą, że marynarka to ponadczasowe wdzianko.
Dla tych mężczyzn, którzy patrzą z dystansem na takie rozwiązanie, proponuję t-shirt pod marynarkę, spodnie np. jeansy, trampki, czy mokasyny. Dodatek w postaci zegarka czy bransolety.
W takim wydaniu możemy wyskoczyć wszędzie. Czy to impreza, spotkanie z kumplami czy miły weekend rodzinny.
To my musimy czuć się dobrze w swojej stylizacji. Powinniśmy stosować się do pewnych zasad, reguł, ale nie za wszelką cenę.
Moda ma do siebie to, że mamy możliwość tworzenia własnych kompozycji.
To nam ma się podobać, nasz look a ocena innych- jest bez znaczenia.
Jeśli już przyzwyczaisz się do marynarki, a może nawet ją polubisz, spróbuj stylizacji z ładną, modną koszulą, golfem, spinkami do mankietów, biżuterią ... Szyk i elegancja w męskim wydaniu zawsze zadziwia, może i sam będziesz w szoku, stojąc przed lustrem i pomyślisz- świetnie wyglądam!
Mężczyzna w marynarce to zawsze szyk i elegancja. Szkoda że panowie rzadko się tak noszą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj. Dziś mężczyźni mają wiele możliwości, mowa o stylizacjach. My panowie musimy jednak pamiętać, że marynarka zawsze jest modna i wrzucając ją na siebie, podkreślamy swoją męskość. Ta rzecz (marynarka) to tak, jak mała- czarna u kobiet. Pozdrawiam.
UsuńZawsze marynarka dodaje elegancji dlatego dobrze jest ja nosc.
OdpowiedzUsuńDokładnie Agnieszka- też tak myślę. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Usuńsuper
OdpowiedzUsuń