poniedziałek, 13 kwietnia 2020

Moja opowieść o zarazie XXI wieku- Koronawirus/Covid-19

Zacznę od mojej refleksji, takiej pierwszej, trochę przerażającej.
Pamiętacie film ,,Jestem Legendą"?
 Z pozycji widza w tamtym czasie, lubiłem tę przekoloryzowaną wizję świata! Sam Will Smith i jego przyjaciel pies. Człowiek oddany bezgranicznie sprawie, szukający lekarstwa dla ludzkości. Taka to opowieść z tych fantasy. 




Fabuła dość prosta, nie pierwsza myśl i wizja wykorzystywana przez wielu Hollywoodzkich reżyserów. I nie o sam sens filmu tu chodzi, ale o wszechobecną pustkę!
Dziś obraz z filmu przeniósł się na moją ulicę, moje miasto, mój kraj i mój świat. Czasem sam nie wiem czy to nie jakiś nowy film, a może kontynuacja ,,Jestem Legendą".



Może ktoś próbuje nagrać film globalny, a my wszyscy jesteśmy w roli głównej?! 
Wyglądam przez okno, nie widzę nic- pustka. Czasem w oddali widać jakąś postać z psem, może to Will ze swoim czworonogiem, a ja nadal jestem tylko widzem? 
Nie umiem zrozumieć, pojąć, zaakceptować - mojego dziś! 
 Wielu z nas próbuje analizować, skąd i dlaczego przyszła zaraza. Jak wielu ludzi, taki ogrom pomysłów! 
Opcja gniewu bożego, czy pomsty natury za nasze czyny, czy może nasza pewność wyższości nad wszystkim na naszej planecie. 
Ja nie analizuję- dlaczego....



Wiem jedno na pewno, boję się o moich bliskich bardzo. 

Opowieści mądrzejszych z telewizora, każą mi trwać i przestrzegać zasad, nadanych z góry!
Obrazy z Włoch, USA, Hiszpanii- mówią do mnie, to nie żart, to epidemia, pandemia, choroba naszych czasów, która zabija bez wyjątków! 

Mój piękny kraj walczy, broni się przed zarazą. Miliony ludzi stoją na straży, są na pierwszej linii, w tej nierównej walce z najeźdźcą. Dziękuję im za ich odwagę, wysiłek i zaangażowanie. 
Mój naród pomimo różnic w chwili zagrożenia, potrafi ramię w ramię walczyć. Polska zawsze była silna, ludzie (My) tworzyliśmy tę moc! 

Moja pisanina to nie krzyk, strach, lęk, tylko- siła! 
Nie dam się chorobie, będę chronił siebie i innych, będę trwał w mądrości i nie narażał innych, taki mam cel i tak czynię! 
Dziś każdy z nas na całym świecie, stracił, straci w czasie pandemii. Pamiętajmy jednak, że wszystko można odbudować, życia przywrócić już nie! 
Podsumowując:
Tęsknię bardzo za moim światem, tym sprzed zarazy.



2 komentarze:

  1. Cześć Agnieszka. Prowadzę bloga modowego! Dziś jednak nie mogę ominąć, tego tak ważnego tematu. Pozdrawiam i życzę zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ten film. Mnie również przerażają puste ulice, ale jestem odpowiedzialna i siedzę w domu. Wkurzają mnie jednak widziane z okna codziennie te same twarze szwendające się po ulicach, niby muszą, ale dlaczego jedni się dostosowują a inni robią co chcą. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń