czwartek, 27 grudnia 2018

Jak schudnąć jedząc wszystko.

Świąteczny czas już za nami, jeszcze Sylwester i Nowy Rok. Uginający się pysznymi daniami świąteczny stół, nie pozostawiał nam wyboru. Większość nas zajadała się ze smakiem. 



Przychodzi czas refleksji, może dziś, może po nowym roku. Widzimy, kilka kilo nam przybyło, waga nie kłamie. 
Zaczynamy przeglądać pisma, sieć, w panice co zrobić i co jeść, aby zrzucić zbędny balast. 
Szukamy diety cud, której tak naprawdę nie ma, zresztą to wiemy. Próbujemy oszukać siebie samych i lecimy do apteki po genialny suplement. Kilka kapsułek, dwa treningi w domku i czkamy na rezultaty. Zniechęceni dwutygodniowym łykaniem magicznych tabletek przy zerowym rezultacie, szukamy dalej. 
Teksty pani, która schudła 50 kilogramów, wysportowanego pana co lżejszy jest o 20 kilogramów. Rad, porad co niemiara, w tym gąszczu gubimy się i często zawracamy, tzn. przestajemy działać.

Diety cud!
Co to w ogóle jest? Tak, tak są diety, które jeśli będziemy stosować, dadzą wymierne rezultaty, przy odpowiednim bilansie kalorycznym i uprawianiu sportu. 
Pomyślmy jednak, komu odpowiada jeść w kółko jałowe potrawy, czy już do końca życia pić soczki i zagryzać marchewką. Przyszłość taka, kolorową nie jest. Nasze oczy widzą, węch czuje te wszystkie pyszności, tego świata i jak tu nie zwariować, będąc na diecie cud! 
Nie wiem kto, ma taką silną wolę. Są tacy ludzie, to jednak najczęściej sportowcy, osoby zarabiające pieniądze na swoim wyglądzie, czy może ci, którzy wybrali taką drogę, religia, hobby czy wiara. Co z resztą normalnych, przeciętnych ludzi. Czy musimy być skazani na te wszystkie diety? Odpowiedź brzmi nie!



Możemy jeść wszystko, ale z umiarem i kulturą. Nie musimy się napychać, aby więcej i więcej. Niestety nasz żołądek przyzwyczaja się, potrzeba i apetyt rośnie. Spróbujcie jeść o jeden posiłek mniej np. z 5 posiłków dziennie na 4. Nie napychajcie się aż do bólu brzucha, zostawcie trochę miejsca w żołądku. Zamiast zjeść dwa cukierki, może jeden.....
Najważniejszą sprawą jest ujemny bilans kaloryczny tzn. jeśli chcesz zrzucić kilka kilogramów, musisz więcej spalać kalorii niż dostarczać organizmowi. 

Sport- zbawienny ruch dla ciała i duszy.



Musimy się ruszać. Jesteśmy tak stworzeni, że tylko ruch, czyli każda forma sportu, poprawia naszą kondycję, zdrowie, wygląd.
Zauważcie sami, siedząc godzinami przed komputerem czy w samochodzie, boli nas kręgosłup i przybieramy na wadze, taka forma spędzania czasu niesie ze sobą wiele innych chorób!

Moje propozycje.

Jedz z umiarem i z głową.
Uprawiaj sport, każda forma ruchu. 
Przejdź się do sklepu spacerkiem- samochód poczeka w garażu.
Nie wierz w diety cud, takich nie ma.
Twoja waga, twoje zdrowie w twoich rękach.


1 komentarz: