Mężczyzna po 40 tce. Kilka trików na lepsze samopoczucie!

Czterdzieści lat to już połowa lub dopiero pół. 

Ważne jest nasze podejście do lat, które mamy- czyli 40. 
Jasnym jest, że z czasem stajemy się, delikatnie mówiąc mniej atrakcyjni, to naturalne. Możemy poprawiać się w gabinetach chirurgii kosmetycznej, zostawmy to jednak dla pań.

Najważniejszą sprawą w polepszeniu naszego zdrowia, wyglądu są nasze chęci.
Ileż można oglądać herosów w tv czy internecie, na których patrzą nasze żony, dziewczyny..... 
My również możemy wyglądać atrakcyjne, nawet po 40 tce.

Musimy tylko wziąć się w garść!
Po pierwsze, nie wiecie nawet panowie ile zmian na plus, robi modny, dobrze dobrany ciuch. Nowa stylizacja może zrobić cuda w waszym wyglądzie. Zainteresujcie się trochę nowinkami modowymi- tak, tak to zajęcie typowo męskie! 
Porad poszukajcie u kolegi, który interesuje się modą, u żony, blogera modowego czy u znanego stylisty.

Następna sprawa dieta. Nie mówię tu o jakieś jałowej diecie. Jedzmy mniej, patrzmy, co jemy, ile jemy. Nie wpychajmy wszystkiego do żołądka, bo smaczne, dobre. W naszym wieku 40+ obwód w pasie szybko rośnie, nie wygląda to za ładnie. Zresztą obwód w pasie powyżej 100 cm to również, możliwe kłopoty zdrowotne i tu się żarty kończą.
 Panowie rzecz mega ważna, trening i jeszcze raz trening. W naszym wieku mięśnie już słabną, zmniejszają się. Jest jednak na to rada, siłownia, trening w domu. 
Pomyślcie, samo nic się nie zrobi, trochę naszego zaangażowania i będziemy piękni duchem i ciałem. 
Każdy z nas lubi komplementy, zainteresowanie nami płci przeciwnej. Jednak musimy dać coś z siebie. Natura pierwsze lata dawała nam wszystko za free (darmo), piękne ciało, sprawność same zalety, jednak sukcesywnie okres gwarancji się kończy i dziś musimy powalczyć sami o lepsze jutro!

 Najważniejsze.

Pamiętajmy panowie, że po przekroczeniu czterdziestki, ważne są badania kontrolne. Wmawianie sobie, że wszystko z nami, jest ok, może nie wystarczyć. Zbadajmy serducho, prostatę, poziom cholesterolu, mierzmy ciśnienie. Takie działania mogą czasem uratować nam życie. 

Działajmy panowie, bo przecież to tylko czterdziecha i możemy jeszcze wiele.