Postanowienia noworoczne 2019. Co chcemy zmienić w nadchodzącym Nowym Roku.

Postanowienia noworoczne to tradycja. Wielu z nas zastanawia się, czy mają jakiś sens. Jestem przekonany, że tak. 
Nowy Rok to otwieranie, doświadczanie nowego, lepszego jutra. 

Myślę, że dwie sprawy najbardziej nam dokuczają, mianowicie zbyt duża waga i nałóg w postaci, palenia papierosów. 
Wydaje nam się, że to mega trudne i nie do przejścia. Czego potrzebujemy do zrealizowania naszego planu np. postanowienie noworoczne? 
Czy określona data, może pomóc? 
Większość z nas powie, że nie chodzi tu o datę, ale o chęci, bo każdy czas i pora jest dobra na poradzenie sobie, ze swoimi słabościami. 
Jednak przygotowanie się do tak ważnej walki, wymaga planu, odpowiedniego czasu a przede wszystkim, naszej prawdziwej siły!

Uwielbiamy przyjemności.
 Poranny dymek przy filiżance kawy to jest mega doświadczenie. Każdy palacz powie to bez wahania. 
Wiem to dobrze, ponieważ sam byłem po złej stronie, czyli paliłem papierosy. 
Prób rzucania było wiele, aż wreszcie wygrałem tę walkę/wojnę. Nie palę już 9 lat. Oczywiście jak powiem, że lepiej się czuję i jestem szczęśliwy to dla palaczy to żaden argument!
Skąd moja ówczesna decyzja o tak ważnej zmianie? 
Byłem po trzydziestce, blisko czterdziestka. Pomyślałem.... swoje wypaliłem a chorować na raka płuc czy na serce, przez chwilkę względnej przyjemności, nie chcę. Nie oszukujmy się "my" palacze, papieros smakuje tylko rano, do kawusi, po jedzeniu i na imprezie. Inne papieroski, dymki już takie słodkie nie są, 
pieniądze kurczę, tracić na coś, co nas zabija, to masakra jakaś, totalny brak logiki! To był też mój motywator w podjęciu, tak ważnej decyzji, mojej decyzji. 

Panie, panowie rzucamy w tym nadchodzącym  Nowym Roku 2019 palenie!

Będziemy dumni z siebie, dowartościowani, silniejsi, zdrowsi....i można tak bez końca.

Kolejna nasza zmora, bardzo przyjemna to nadmierne jedzenie. Choć ta przyjemność ma sens i jest nam potrzebna do życia, to w nadmiarze, zmienia nasz wygląd, czasem do gigantycznych rozmiarów. 
Wszyscy lub prawie wszyscy narzekamy, a niewiele robimy.

Jedzmy mniej, a waga musi zejść, to tylko tyle! 

Tak wiem, łatwo się mówi, gorzej z działaniem. Święta to piękny, magiczny czas, w którym stoły uginają się z od urodzaju, najsmaczniejszych dań. Te śledziki, bigosik, pierożki, ciasta rozmaite, zapachy, już czuję głód na samą myśl a teraz stop! 
Telewizja bębni, lekarze mówią, sami wiemy, że tkanka tłuszczowa w nadmiarze to same problemy np. zdrowotne. Jakie nie będę o tym pisał i zanudzał, bo każdy dobrze to wie, a mówienie o tym non-stop może powodować odwrotny skutek.
Ok- jednak niech nikt mi nie próbuje wmówić, że nie chce lepiej wyglądać, czyli szczuplej.
Jest sposób- w ten nadchodzący nowy rok, przestań się objadać, zmniejsz ilość kalorii. Masz przecież rozum i możesz wszystko. Szkoda życia na rozmyślanie, że potem, kiedyś wezmę się za siebie. Nowy Rok 2019 to świetny czas na walkę ze swoimi słabościami.
Wiedz jedno, nie jesteś sam/sama. Ja również walczę sam ze sobą, mówiąc często nie, starczy- to ja mam kontrolę! 

Co jeszcze możemy zmienić w tym nowym roku.
Męża, żonę. Możemy się zakochać. Wyjechać na wymarzoną wycieczkę. Pogodzić się z kimś. Postawić granice. Zapisać się do siłowni na aerobik i tak bez końca ...

Trwajcie w swoich postanowieniach, realizujcie swoje plany, a jeśli dziś się wam nie uda- wstańcie i próbujcie ponownie, bo siła jest w nas.
Życzę Wam tego w tym nadchodzącym Nowym Roku 2019.
Men40+