środa, 19 grudnia 2018

Jak ubierać się stosownie do wieku?

Już samo to pytanie, które jest często zadawane, jest dla mnie słabe. Jako bloger modowy eksperymentuję, mierzę się z nowościami, po prostu, lubię to.

Jest jednak małe, ale.



Wiele zależy od tego, co robimy, jaki mamy zawód, czy moda to nasza pasja a przede wszystkim, czy jesteśmy odważni i nie boimy się oceny innych. 



Często strach przed oceną, wyśmianiem hamuje nas przed rozwojem modowym czyli- ubieraniem, w co się chce i jak się chce.

Podczas mojego, ponad czteroletniego próbowania się z modą, doszedłem do kilku wniosków.

Jest granica.

Jeśli tak jak ja jesteś blogerem modowym, to możesz praktycznie wbijać się, w co chcesz, zawsze możesz powiedzieć sobie i innym, że to próba. Zresztą ta pasja to wieczna przymierzalnia, dopasowywanie i wyszukiwanie nowości i to jest super.



Osoby publiczne, również mogą, ubierać się jak chcą, mowa tu przede wszystkim o ludziach związanych z muzyką, show- biznesem itp.
Jest również grupa ludzi, którzy, pomimo że nie są blogerami czy celebrytami, lubią ubierać się modnie, eksperymentują i takim osobom chwała!

Co jednak z osobami, które mają opór.....
Pamiętajmy nic na siłę. Nawet jeśli kupimy sobie mega modną rzecz, stylizację, to jeśli nie będziemy się w niej dobrze czuć, to czar pryśnie. Wszystko w naszych umysłach, czyli samopoczuciu.
Eksperymentujmy z nowościami, jeśli coś nam nie pasuje, odrzućmy to, pamiętajmy jednak by nie oceniać, czy coś jest dobre dla nas, tylko poprzez- taką myśl, bo to może nie wystarczyć. Możemy stracić dobry look, nie wiedząc nawet o tym. Zimna ocena, na oko to zły pomysł.

A teraz na temat.



 Jeśli masz 20 lat, to śmigaj we wszystkim, co lubisz. Młodzi ludzie często nie mają oporów i to jest piękne. To ich czas, najlepszy czas!

Po 30 tce, warto przyjrzeć się swoim atutom, gdzie ciała więcej, gdzie mniej. Jeśli uda się coś ukryć, poprzez stylizację to, dobra droga- kombinujmy.

40, 50 tka, dobrze byłoby lekko wyważyć styl do wieku. Nie mówię tu o stylu..... początkowy dziadek/babcia, czyli beret, chusta, ale ubierajmy się z taktem i umiarem. Oczywiście dalej pamiętając, by iść z modą, nie na siłę, ale jednak.

Po 60 tce trzymajmy nadal takt, wyważenie- nie przekreślając modnych stylizacji. Sklepy, firmy oferują mnóstwo mega stylizacji dla ludzi w tym wieku.

Ważną sprawą jest, dobrze dobrana stylizacja do sytuacji i miejsca- tu nieodzowny jest smak, gust.



Proszę Was o jedno, nie dajcie się wmanewrować w opinie w stylu, w pewnym wieku nie wypada. Żyje się tylko raz. To my mamy czuć się dobrze w swojej stylizacji a innym nic do tego. Zawsze znajdzie się ktoś, komu nie będzie się podobać nasz ubiór i co z tego.

 Najważniejsze!

Jeśli lubisz nosić się modnie, masz swój styl i wiesz co dobre, to niech nie zachwieją tobą myśli typu, znany stylista czy pismo modowe, wie lepiej. Czasem te opowieści znanych, to nic innego jak reklama, czyli większa lepsza sprzedaż- podkreślając słowo czasem. 
Noś się modnie, miej swój styl!

1 komentarz: