Jak schudnąć po wakacjach.

Przed wymarzonymi wakacjami, zaczynamy diety, staramy się zrzucić kilka kilogramów. Najczęściej nam się to udaje, wbijamy się w mniejszy rozmiar spodni i jest ok. 

Czas urlopu to zabawa, fajne klimaty i wtedy właśnie pozwalamy sobie na więcej. Jestem tego zdania, że to świetna pora na lekkie odpuszczenie z liczeniem kalorii, oczywiście nie na całej linii. Będąc w tym roku na wypoczynku w Ustce, Kielcach czy Krakowie, nie ograniczałem się z jedzeniem. Przybyło mi może dwa kilo, które na spokojnie zredukuję już w domku. 

Zrozumiałe jest, że ten wakacyjny, piękny czas to przyjemności, więc i w jedzeniu nie powinniśmy, trzymać ostrej diety, bo wtedy  radość urlopowania może być mniejsza. 

Mam jednak zasadę, jeśli w letnią wakacyjną porę, pozwolę sobie jak tu na przepyszną pizzę, to wieczorem na kolację zmniejszam posiłek. Staram się w miarę możliwości uprawiać sport, sporty -siłownia, basen, rower czy aeroby. W tej kwestii to nasze chęci i nic więcej. Za chwilkę już wrzesień i ja wskakuję na swoje tory, schematy, przyzwyczajenia  żywieniowe. Mądra dieta to taka, w której jemy wszystko, ale z umiarem i ja tak czynię. 

Pamiętajmy, że nie ważne ile zjemy, ale ile kalorii spalimy. Powakacyjny czas to dobry moment na odnalezienie, wybranie dla siebie ulubionego sportu.

 Jestem zwolennikiem siłowni, jednak możliwości jest naprawdę mnóstwo. Każdy ruch to nie tylko strata zbędnych kalorii, ale również poprawa naszej kondycji, formy... z wiekiem np. po 40 tce sport to konieczność, byśmy kolejne lata mogli cieszyć się dobrym zdrowiem.

Na koniec!

Pamiętajmy, że kolejne wakacje już wkrótce, z mniejszym bagażem kilogramów, zdobytym w tym roku, łatwiej nam będzie zrobić formę na urlop w 2020 roku. Warto już teraz o tym pamiętać!