czwartek, 2 marca 2017

Moda na psy, koty ze schroniska.




Temat gorący, ponieważ od kilku dni trwa akcja na moim Fanpage "Dom dla Bunia" Pies pochodzi ze schroniska w Wałbrzychu http://schronisko.walbrzych.pl/ . W akcji uczestniczy wielu ludzi, stron i firm ! 


Od prawie roku prezentuję, prócz swoich stylizacji, pieski do adopcji. Moje działanie ma na celu, nie tylko pomoc w adopcji, ale również pokazanie szerszej grupie społecznej, tego problemu - jakim jest, los bezdomnych zwierząt. Jako bloger modowy, mający już sporo obserwujących moją stronę/blog, mam szansę dotrzeć do większej grupy ludzi i pokazać te urocze stworzenia. 


Zaangażowałem się bardzo mocno, więc jest to już moja prywatna walka o los zwierząt, bezdomnych, często chorych i niechcianych. 
Powiem Wam tak- psy schroniskowe, często kojarzą się z "czymś gorszym, mniej szlachetnym" To wielki błąd. Lans siebie poprzez pięknego rasowca i mega ciuchy, to żaden lans. Prawdziwy pokaz  siebie jest wtedy, kiedy poprzez adopcję, spacery, angażowanie się w takie akcję, pokazujemy swoje serce!
Oczywiście rasowe psy, też potrzebują swojego domu i są piękne, to wiemy wszyscy- ale one, mają często łatwiej. \


Reasumując- ruszmy ,,tyłki". Zajrzyjmy do najbliższego schroniska, dajmy cząstkę siebie, tym biednym, niechcianym stworzeniom. Odwdzięczą się nam, po stokroć- pełnym miłości wzrokiem, merdającym ogonem, polizaniem polika czy ręki - bezcenne! 

10 komentarzy:

  1. Pies to najlepszy przyjaciel człowieka,szkoda że nie wszyscy o tym pamiętają i psy z domu trafiają do schroniska.Popieram tę akcję,napewno taki piesek po przejściach okaże nam dużo miłości.I trzymam kciuki za Bunia jest śliczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj. Ja jestem dumnym "posiadaczem " kota schroniskowego. Ma na "imię" Gutek. Już 10 lat jest ze mną. Nie jest to fajną sprawą, że pieski trafiają do schroniska. Jednak lepiej tam niż gdzie indziej, mowa o skrajnych przypadkach, tych bardzo złych. Tak wielka akcja poszła dla Bunia, że nie wyobrażam sobie, aby ktoś go nie przygarnął. Wiesz .... ? Bunio jest nie tylko ślicznym, ale mega mądry psem. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  2. Witam Sebastianie ponownie ;) stwierdzam że to co robisz świadczy o Twoim dobrym i pięknym sercu. Tu pięknie opisujesz swoją akcje. TE zwierzaki potrzebują uczucia i dachu nad głową. To tak samo jak z ludźmi [tylko ze teraz jest tu mowa o zwierzętach]. Każdy z nas pragnie miłości a co dopiero taki bezbronny piesek czy kotek. Jest właśnie ogrom ludzi którzy afiszuja się mając rasowego psa i super ciuchy (pięknie to ująłeś) i Ci właśnie ludzie ponizaja te zwierzaki bezdomne i chore. Więc gorąco przyłączam się do akcji i pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Mari.Cieszę się, że piszesz o swojej myśli na ten, tak ważny temat. Pierwsze moje wyjścia do schroniska to także ciekawość. Dziś jest już zupełnie inaczej, widzę już trochę- sercem. Takie odruchy, pokazują nasze człowieczeństwo- mowa o uczuciach. Co do psów rasowych ... wiadomo, często brane z hodowli są czyste, wyczesane, ogarnięte i śliczne. My jako ludzie, zawsze będziemy woleli to co "ładniejsze" wizual i to jest normalne. Sprawa zaczyna wyglądać zupełnie inaczej, jak już wybierzemy się do schroniska na 'Bieg na 6 łap", pospacerujemy- wielokrotnie. Zaczynamy wtedy rozumieć i czuć tą tragedię zwierząt, potrzebujących ludzi. Tak na prawdę one, nie żyły przed schroniskiem w lasach tylko z człowiekiem. Ufają nam ( nielicznym nie ), jesteśmy ich stadem. Pomagajmy... nie wiele to nas kosztuje a jak mocno można się wkręcić, wiem coś o tym. Dziękuję za Twoje literki. Ja również pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  3. Pies towarzyszy od zawsze.Dziś staja sie opiekunami,służą pomocą są przwodnikami .Są dziś świetnym pretekstem, by zacząć rozmowę i poznawać nowych ludzi, miło spędzać czas.To co starasz się przedstawić ,jest bardzo ciekawą formą przekazu dla ludzi dobrego serca.Przytoczę tutaj słowa George G. Vest.Śladem czterech łap.."Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy go nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest pies… Pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata… Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie" Pozdrawiam serdecznie ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tera-świetny tekst... mówi wszystko. Dziękuję za Twoje "myśli" tu. We mnie spacery ze zwierzętami wyzwalają cząstkę "dziecka". Pamiętam- jako chłopiec biegałam po lasach, polach ze swoim psem Dingo. Jak już jestem w schronisku to szaleję, tak jak wtedy - mega zabawa! Pozdrawiam Tera.

      Usuń
    2. Miałam swojego pupilka. Niestety ,czasami ludzie zawinią . Milutko pozdrawiam ..

      Usuń
  4. Bardzo dobrze, że taka moda nastała, ale źle że ludzie oddają zwierzaki jak im się znudzą. Przynajmniej nie wszyscy tak robią i zwierzaki mogą liczyć na nowy dom. Dzięki za ten wpis.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć Bartek- ta moda niech trwa wiecznie. Czym więcej o tym mówimy, tym świadomość jest większa. Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej w temacie pomoc zwierzętom. Jeśli już adopcja to na "wieki". Dziękuję za Twój komentarz. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń